wtorek, 19 marca 2019

Wiosenna bransoletka


Zaraz po zrobieniu zielonej bransoletki, stwierdziłam, że jest to jedna z najpiękniejszych form ozdobienia ręki. Zabrałam się więc do pracy i tak powstała druga, wiosenna, niebieska, dlaczego? Czyś kwiaty nie zaczynają kwitnąć gdy noc przechodzi w poranek? :) 




Nie mogłam poprzestać na jednym zdjęciu, więc uchwyciłam moje cudo również z boku. 


Oraz z góry :) W głównym punkcie znajduje się kwiat, następnie widzimy rozwidlone niebo, aż do moich ulubionych rivioli. Tym razem nie ze Swarovskim, ale prezentuje się równie elegancko. Zakończona posrebrzanymi magnetycznymi zapięciami. Uwielbiam takie, gdyż bardzo "ułatwiają życie", przy zakładaniu tych błyskotek na rękę.



A tutaj kilka zdjęć już na żywym "manekinie", czyli bransoletka na mojej łapce :)


A wiecie, że po głowie chodzi mi już czarno żółta? A więc niebawem na moim blogu....

Pozdrawiam

Praca bierze udział w:




14 komentarzy:

  1. Ale misterna robota! Podziwiam za wytrwałość:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) oj tak, trochę to zajmuje, ale efekt końcowy jest cudowny.

      Usuń
  2. Cudowna, wyobrażam sobie ile czasu i pracy Cię to kosztowało.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna!!! Ja też bardzo lubię bransoletki, a im bardziej się błyszczy tym lepiej :)). Już jestem ciekawa tej żółto czarnej, jak pszczółka będzie :))). Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ja też jestem jej ciekawa :D kamienie już mam, ale kilka projektów muszę najpierw zrobić, tym razem nie związanych z biżuterią

      Usuń
  4. Wow szacun! Sliczna jest ale roboty co nie miara !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ się napracowałaś, ale było warto - efekt jest super :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu DIY. Pozdrawiam serdecznie - Inka z DT

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna, warto było poświęcić czas. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na twórczość zawsze warto poświęcić czas :) Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ojej, bardzo piękna, gdy patrze na nią, przypomnina mi się Grecja, morze i słońce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe skojarzenie :) a gdyby zrobić taką grecką bransoletkę ze starego złota? świetny pomysł, dzięki :)

      Usuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz tu swój komentarz :)