Jak Wasze zdrówko?
My pomału jakoś łapiemy "poziom". trochę mnie zawaliły lekcje dzieci, ale już mam metodę - odczytaj tonę maili od nauczycieli, wydrukuj, posegreguj, oznacz, zrób, odeślij zdjęcie, wykreśl :D A jak tam jest z tym u Was?
Na blogu Laserowe Love pojawił się mój tutorial na zegar, uzyłam wosków, złomków, oraz pięknego papieru, bazy i tekturki z kolekcji Vintage Gentelmen.
Pracę zgłaszam na wyzwanie Art piaskownicy - woski
Buziaki!
Świetna praca, my póki co jeszcze zadaniami nie jesteśmy zawaleni i 6 z angielskiego wpadła 😉 ale masz rację trzeba mieć jakiś schemat i sztywno się go trzymać, tym bardziej że wczoraj odebrałam jeszcze książki z przedszkola 😂
OdpowiedzUsuńo,to gratuluję 6! piękna ocena :) no, grunt to się ogarniać z tym i będzie dobre :D
UsuńCudowna praca - takie uwielbiam. A ze zdalnym nauczaniem, to jestem z drugiej strony i... jestem załamana. Radośnie to wszystko wygląda tylko w TV, a każdy system od dziś się wiesza i gdzie nie spojrzysz, tam problem.
OdpowiedzUsuńno ja się nie stawiam w sytuacji drugiej strony, bo ani nie mam o niej pojęcia, ani nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. :) W każdym razie próbujemy, ważne żeby dzieci nie były w tyle z materiałem.
UsuńPiękny zegra, świetny kolor.
OdpowiedzUsuńCo do lekcji to przyznam szczerze że nauczyciele powariowali. Zadań jest masa, nie dość że wiadomo temat aktualny to jeszcze zadania w sieci aby nauczyciel widział że pracują. Może lepsze oceny udaje się złapać bo mniejsza presja niż w szkole ale młody się złości że wolałby chodzić do szkoły niż siedzieć bo za dużo tego.
Jestem ciekawa jak to będzie od jutra bo dziś coś zaczyna się dziać że nawet otworzyć dziennika nie można. Mam podobny schemat, jak odczytam wiadomość od razu notuję co i jak pisząc datę i w zależności czy to na juz praca czy później robimy. Zdrówka:-)
wiesz, dla nich to też ciężkie, bo w szkole to jednak oprócz nauki jest zabawa i koledzy ...
UsuńMnie temat dzieci w wieku szkolnym już nie dotyczy ale znam trochę tą drugą stronę bo córka jest nauczycielką. To prawdziwy horror, praca na okrągło. Nasz system nie jest przystosowany do takiej pracy a cała organizacja spadła właśnie na nauczycieli.
OdpowiedzUsuńCudny jest ten zegar Martusiu! Cieplutko pozdrawiam.
nasz system niestety do wielu rzeczy nie jest przystosowany. Zarówno jeśli chodzi o nauczycieli czy lekarzy :( Diękuję Ewuś za odwiedziny i miłe słowa :)
UsuńMarta cudny jest kurcze masz niesamowite pomysł na swoje prace, Są niepowtarzalne. Mix media nie mają dla Ciebie tajemnic. Super że ogarnęłaś już nauczanie internetowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ojjj dziękuję Aniu, ale jeszcze dużo do odkrywania przede mną. Dużo czytam, oglądam i ciągle eksperymentuję. Dziękuję bardzo za ten miły komentarz <3
UsuńZegar jest obłędny! Padłam! Takiego cuda jeszcze nie widziałam :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Kasiu, bardzo dziękuję!
UsuńNiesamowity ten zegar, Martusiu. Ale Ty masz talent!
OdpowiedzUsuńJa dzieci nie mam, ale potrafię sobie wyobrazić jaki ogrom obowiązków spadł teraz na rodziców, a już zwłaszcza tych, którzy mają młodsze dzieciaczki.
Buziaki.
no przy 2 trochę roboty jest, ale jakoś dajemy radę :D
UsuńFantastyczna praca!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją kreatywność. :)
Pozdrawiam ciepło.
Cudowny zegar!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWspaniały zegar :) Podziwiam bezmiar Twej kreatywności <3
OdpowiedzUsuńCo do lekcji... No cóż, z tego co wynika z rozmów między rodzicami- wygląda na to, że w końcu to nauczyciele wychodzą na prostą nadrabiając wszelkie zaległości w zrealizowanym materiale... Dzień zaczynam od maili, odbioru korespondencji, wydruków... Później kilka godzin w książkach, dodatkowych kartach pracy, plus materiały ze strony gov, które ciągle się zacinają, mulą... Szkoda, że w szkole takiego zaangażowania nie ma, wówczas mielibyśmy chyba samych geniuszy ;) Koniec. Ulało mi się odrobinę, ale to chyba wynik przemęczenia. Rodzic też człowiek i oprócz "tony" lekcji ma inne obowiązki. Mam dwójkę dzieciaków, ale w wieku, gdy trzeba im pomóc. Współczuję rodzicom, którzy mają większą gromadkę i jeszcze pracują.
o to przykro mi, u nas nauczyciele dopytują czy nie jest zbyt dużo :) oby było tak dalej. Już wypracowaliśmy tryb dnia, technikę, byle do przodu :D
UsuńMarta zegar jest obłędny, tworzysz cuda ze złomków.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Halinko :)
UsuńPrzepiękny zegar! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńMiałam się nie wypowiadać odnośnie nauki, ale muszę, bo mnie trzęsie:( Rozumiem rodziców, że mają teraz więcej pracy, ale winić za wszystko nauczycieli?! Na szczęście jestem już na emeryturze i nie muszę brać udziału w tym szaleństwie, ale wiem co przeżywają moje koleżanki nauczycielki, które przypominam, też są rodzicami. Przede wszystkim to nie nauczyciele są odpowiedzialni za koronawirusa, to nie oni zawiesili naukę, to nie oni wymyślili e-lekcje i na pewno nie robią na złość rodzicom. Wiem jakie zgrzyty są między n-lami a dyrektorami, którzy mało że wymagają realizacji programu to jeszcze następnej tony papierów, które udowadniają co robią. Dyrektorów piłują kuratorzy, a tych ministerstwo. Wszystko pięknie wygląda w tv (jak zawsze), ale to właśnie nauczyciele są na dole drabiny i muszą robić to co ktoś narzuci. Przypominam że robią to na własnym sprzęcie, z własnych materiałów, o czasie pracy nawet nie powiem, bo im też wszystko muli, nie działa, a musza ogarnąć wielu uczniów, przykładowo, n-l matematyki, nawet z gołym etatem, uczy w przynajmniej 4 klasach, to ok. 50-60 uczniów. Pozostawiam to do przemyślenia...
Pozdrawiam:)
Źle przeliczyłam, 4 klasy to do 70-80 uczniów, przynajmniej u nas.
Usuńdziękuję! :)
Usuńhmm, nie wiem kto wini nauczycieli Kochana, bo ani słowa takowego nie ma w mym wpisie ;p Jak pisałam w jednym z komentarzy, nie stawiam się w roli nauczyciela, bo nic o niej nie wiem. Stawiam się w roli rodzica i pisze, że mamy już wypracowaną swoją metodę na ogarnięcie lekcji ;o)
Martusiu, nie doprecyzowałam, nie chodzi mi o Twój wpis, tylko niektóre komentarze:) A czara goryczy się przelała, bo widzę takie oskarżenia na wielu forach i blogach.
UsuńSorki:)
Wspaniała kolorystyka!! i perfekcyjne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCo do lekcji i szkoły nie wypowiem się ;) moja Ewunia dopiero we wrześniu idzie do przedszkola, wszystkie atrakcje przede mną :D
o widzisz, to masz "lżej", chociaż szkrabek w domu jak nie może wyjśc, to też ciężko :(
UsuńWow, coś pięknego! Ja moim uczniom nie każę nic drukować, wszystko do napisania i wysłania przez mail, ale oni są starsi☺
OdpowiedzUsuńno tak, jak są starsi to inaczej. Ja się sama w tych zadanaich gubię :D
UsuńWspaniały ten zegar wyczarowałaś :) niech tylko dobre chwile odmierza :) Moja sie uczy do matury, też mamy stresujący czas. Ale mało narzeka, daje radę :)
OdpowiedzUsuńbędą dobre!
Usuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńwow, fantastyczny zegar i te wszystkie dodatki i szczegóły, wow!
OdpowiedzUsuńTen zegar jest genialny, podoba mi się ogromnie! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zegar 💕 Przymierzam się do podobnego projektu,ale nie mam jeszcze wszystkich potrzebnych materiałów i z wiadomych względów przed świętami pewnie nie zdążę się doposażyć. Podziwiam, jak się pięknie rozwijasz w tych nowych DT i normalnie zazdroszczę 😉 buziaki😙
OdpowiedzUsuńNo, rewelacja ta niby staroć!!! Pięknie ozdobiłaś zegar!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam:))
Mega fajnie wygląda:) Kojarzy mi się z jakimiś filmami o zagadkach, coś w stylu kod da vinci:D :**
OdpowiedzUsuńCudowny zegar:) Tyle świetnie połączonych elementów:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zegar!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, bo dla mix media to czarna magia.
Z nauczaniem mam trochę łatwiej, bo tylko synowi pomagam, a dziewczyny ogarniają same.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę :-)
Ale super zegar Martuś :)
OdpowiedzUsuńCudny zegar zrobiłaś i widać, że dopracowałaś każdy szczegół :).
OdpowiedzUsuńJa nie mam dzieci ale jak spytałam siostry jak zajmuje sobie czas w domu, to odpowiedziała "że odrabia lekcje", a jak zapytałam co potem, to zaś "że odrabia lekcje" hihi :).
Świetna praca!!!
OdpowiedzUsuńPiękny i z charakterem !!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa praca Martusiu, oryginalna, fajowa :)
OdpowiedzUsuńWspaniały zegar. Cudowna praca. Jestem zachwycona efektem końcowym.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Zachwyt Martuś, fantastyczna praca:)
OdpowiedzUsuńZegar mnie zauroczył, niech odmierza tylko dobry czas!
Pozdrowionka :*