czwartek, 28 marca 2019

Wyrwał się jak Filip z konopi

Uśmiałam się jak tylko zobaczyłam tytuł "Wyrwał się jak Filip z konopi" i nawiązanie do zajączka :)

Więcej informacji na blogu Reni: KLIK

Mój starszy syn Filip, od dzisiaj zwany zajączkiem pasuje tutaj jak ulał. Kto zna ten wie i chyba podziela to porównanie :)

W nawiązaniu do zajączka, przedstawiam Wam naszyjnik, z tym własnie Panem


Wykonany haftem koralikowym z koralików toho 11/0 i 15/0, a w centrum piękny Agat



Mnie bardzo zachwycił, a Was? :)

Praca bierze udział w:




niedziela, 24 marca 2019

Drzewko kwiatowe

Tym razem pokażę Wam jak zrobić drzewko kwiatowe.






Swoje pierwsze drzewko wykonałam z krepiny, ale w związku z tym, że trzymałam je na parapecie, przy oknie, bardzo szybko kwiatuszki straciły swój kolor, więc duża szkoda, gdyż włożyłam w nie sporo czasu.

Tym razem wykonam je z kwiatów piankowych - zamówione na alliexpresie za kilka złotych za dużą paczkę, więc nie jest to jakiś wielki koszt :)

Potrzebne nam będą:

  • nożyczki, nóż lub mała piła
  • pistolet z klejem na gorąco
  • kula styropianowa
  • drewniany patyk
  • doniczka
  • wypełnienie do doniczki - mogą być kamyczki, ja mam sizal
  • tzw. gąbka ogrodnicza do doniczek, swoją kupiłam w kwiaciarni
  • wstążka
  • piankowe kwiaty


Kijek ucinam, aby uzyskać drzewko odpowiedniej wysokości. Mam małą kulę, więc kijek muszę proporcjonalnie dopasować do niej.

Wbijam go w środek kuli, zazwyczaj jest on zaznaczony. Wyjmuję, wlewam kleju na gorąco i wkładam ponownie, czekam aż zastygnie.

Moją gąbkę kwiaciarską tnę na mniejsze bloczki

Wycinam tak, aby się zmieściła i nie wystawała ponad doniczkę

Przyklejam początek wstążki na górze patyka, pod kulą, nawijam aż do końca, dokładnie naciągając, aby nic mi się nie zaginało, gdyż nie będzie to wyglądało estetycznie

Przymierzam po wciśnięciu patyka w gąbkę, czy już należy zakończyć nawijanie wstążki

Ucinam i łapię koniec na klej

Zaczynam przyklejać kwiatki, wcześniej rozdzieliłam je sobie kolorami, aby było mi poręczniej i szybciej

Zaczynam od góry kuli, by wychodziło mi to równo

W centralnym punkcie przyklejam różyczkę jednego koloru, a naokoło innego koloru

Zdecydowanie postawiłam na kontrasty :) 

Staram się je przyklejać blisko siebie i rozkładać im listki, aby nie było prześwitów. Jeśli gdzieś zostaje mi wolne miejsce, to doklejam różyczkę innego koloru. Zwracam uwagę na to, aby kolory nie powtarzały się obok siebie

Na samym dole przykleiłam kwiatki różnego koloru

teraz pora wcisnąć naszą drewnianą nóżkę drzewka w gąbkę

i powkładać fizeliny

A tak drzewko prezentuje się na oknie. Szybkie, piękne i efektowne, prawda? :)

Tutoriale

Tutaj znajdziecie spis moich tutoriali :)

Dekoracje do domu:


Łapacz snów 
--> klik <--




Drzewko kwiatowe




sobota, 23 marca 2019

Pierwsza torebka


Dzisiaj chciałam się pochwalić jeszcze świeżutką, pierwszą torebką :) Skończona kilka minut temu, cieszy duszę i oko. Zajęła mi 4 dni, dużo nerwów,bolące plecy i prawie zmasakrowany palec wskazujący, ale warto było!


A teraz odstawiam maszynę i wybywam na działkę, oczywiście z moją nową listonoszką.

Ale to nie koniec mojej przygody z szyciem torebek, o nieee..
Tak mi się spodobało, że już wiem jaka będzie następna. :)

Miłego weekendu!

*Materiały, wykrój i tutorial od tkaninykaroliny.pl

piątek, 22 marca 2019

Tutorial - Łapacz snów


W poniższym tutorialu pokażę Wam jak wykonać łapacz snów. :)



Potrzebne nam będzie:
  • metalowa/plastikowa obręcz lub styropianowe kółko. 
  • pistolet z klejem na gorąco 
  • kordonek, wełna lub mulina
  • wstążki (w zależności ile kolorów chcemy użyć)
  • ozdoby takie jak np: koraliki, pomponiki, piórka, kwiatki - co się tylko chce
  • nożyczki
  • igła i nitka (jeśli będziemy przyszywać koraliki na środek łapacza)




Nasze koło owijamy (staramy się równo) wstążką. Ja do tego użyłam szerszej wstążki, jest to bardziej wygodne przy wykonywaniu i moim zdaniem wygląda bardziej estetycznie, w przypadku grubszego koła. Jeśli chcecie użyć cienkiej obręczy, to cieniutka wstążeczka będzie wyglądała na niej zdecydowanie lepiej.


Koniec wstążki zaklejam klejem na gorąco, na środkowej części koła, aby nie było go zbyt widać.

Tutaj widzimy gotową podstawę naszego łapacza :)

Teraz zajmujemy się środkiem. Możemy przeplatać sznurek, mulinę, kordonek i stworzyć w ten sposób wnętrze łapacza lub wykonać środek na szydełku (coś jak serweta), albo nawet kupić większy kawałek koronki i przymocować ją od spodu. Ja zdecydowałam się na oplatanie muliną, bo mój łapacz będzie dwustronny (zawieszę go na oknie).

Najpierw oplatamy i zawiązujemy supełek na obręczy następnie przekładamy kłębuszek pod kołem, jak to widać na powyższym zdjęciu.


Potem pod nitką, która nam została na górze

I zaciągamy za każdym razem, aby nitka nie latała nam luźno, a wzór nie był "sflaczały" 

Następnie musimy przejść przez pętelkę, która nam się utworzyła

Widać to dokładniej na obrazku powyżej

gotowa, zaciągnięta niteczka :)

I lecimy tak cały czas, aż dojdziemy do środka 
(pamiętamy o zaciąganiu!)

Zakończyłam supełkiem na środku, bo zakryję je dżetami i nie będzie to widoczne. 

Gotowy środek wygląda właśnie tak. 


Przyszykowałam jedną, jednostronną wstążkę, ponieważ bardzo podoba mi się jej wzór i doda ona uroku mojemu łapaczowi :)

Przerzucamy ją równo przez obręcz. W związku z tym, że jest jednostronna, musiałam ją skleić klejem na gorąco.

Trzeba uważać, aby nie dać zbyt dużo kleju, bo wtedy powstaną nam grudki.

Tak wyglądają już przymocowane 3 wstążeczki jednostronne. Są dość sztywne, więc żeby efekt nie był "pokraczny", pozostałe wstążki będą satynowe.

Zaczynam doklejać żółtą, szeroką wstążkę i zaczynam od środka, kleję ponownie od wnętrza koła, aby było to mniej widoczne.

Podklejam jeszcze od dołu. Nie przewieszam wstążki po obu stronach obręczy, ponieważ jest ona bardzo szeroka i moim zdaniem psułoby to efekt. Wstążki doklejam jeszcze po bokach, robimy to wedle uznania.

Aby dodać lekkości i delikatności, wybrałam cieniutką wstążeczkę w kropeczki. Przewieszam równo przez obręcz (na końcu można spokojnie je poprzycinać, ale moim zdaniem nic nie musi być mega równo, lepszy efekt jeśli schodzą się do dołu w tzw. trójkąt, co widać na zdjęciu końcowym łapacza).

Każdą podklejam od środka i od boków, aby nic mi się nie ruszało potem, oraz podwiązuję. Dzięki temu wygląda to jeszcze zwiewniej :)

Prawda? :))))


W jednym ze sklepików kupiłam paczkę kwiatuszków, można takie znaleźć nawet w pasmanterii czy pepco. 
Odcięłam nożyczkami końcówki, aby kwiatki były bardziej płaskie i lepiej można było przymocować je do koła.

Łapiemy klejem na gorąco, w wybranym przez nas ułożeniu.

Moje kwiatuszki tak się prezentują.
Aż powiało wiosną :)


Na nitkach przyklejam dżety, można przyszyć tez koraliki. Ja to robię dwustronnie. Nie przejmujcie się nitkami z kleju, na końcu można je usunąć bez najmniejszego problemu.

Teraz można zakończyć pracę. Ale ja zdecydowałam się jeszcze na dodanie piórek i pomponików.
Przewiązałam więc mulinę i  zawiązałam supełek na środku łapacza.

Nabrałam 3 koraliki

i pomponik

zawiązujemy supełek. Pomponik będzie na krótszej nitce, a piórko na dłuższej.

Dodaje koraliki i piórko.

Potem robię to samo po bokach





A tutaj mamy efekt końcowy :)